Najbardziej niedoceniany element w procesie walki o upragnioną sylwetkę

Najbardziej niedoceniany element w procesie walki o upragnioną sylwetkę

Dziś miał być artykuł o tym, jak zbudować piękne pośladki (na marginesie przypominam, że pośladki nie tylko świetnie wyglądają, ale mają ważne funkcje do spełnienia w naszym ciele!). Jednak, po otrzymaniu wiadomości od 2 różnych osób postanowiłam, że jak najprędzej muszę Wam powiedzieć, co to jest spontaniczna aktywność fizyczna i jaką rolę odgrywa w procesie walki o wymarzoną sylwetkę

 

Mamy XXI wiek. Wszechobecne sprzęty mające na celu ułatwić nasze życie. Samochód zawiezie, winda wywiezie, iRobot odkurzy, Thermomix posieka, telefon włączy i wyłączy światło. Redukujemy podstawowe czynności do minimum. Nie mówię, że to źle, stwierdzam fakt. Sama z tego korzystam. Natomiast nakładając na to pracę siedzącą wychodzi, że jeśli nie musimy, to się nie ruszamy. Zrobimy tylko 2 razy w tygodniu godzinny trening i myślimy, że sprawa ruchu jest załatwiona. Ale co to są te 2h w skali całego tygodnia, gdzie tych godzin jest 168? To zaledwie 1% czasu. Zatem co robimy podczas 99% pozostałego czasu? Właśnie chcę Wam dzisiaj powiedzieć, jak to jest istotne! Nie będę się tutaj zagłębiać w skomplikowane algorytmy i naukową terminologię (prócz słowa NEAT). Bo uważam, że nie musicie znać wzorów i liczb, ale warto abyście byli świadomi, że coś takiego istnieje i że spontaniczny ruch ma ogromny wpływ na Wasze życie.

 

Co to jest NEAT?

NEAT (z ang. Non-exercise activity thermogenesis) to spontaniczna aktywność fizyczna niezwiązana z treningiem. Czyli? Czyli każdy nasz nawet najmniejszy ruch, który wykonujemy w ciągu dnia (nie licząc treningów). 

 

Niejednokrotnie mówiłam już, że nasze ciała są stworzone do tego, żeby się ruszać. Mamy mięśnie, stawy, etc. Im więcej się ruszamy, tym mamy większy wydatek energetyczny, czyli mówiąc prosto – spalamy więcej kcal w ciągu dnia. I w ramach tego, że popyt jest wyższy możemy nadprogramowo zjeść, albo po prostu będąc na redukcji i jedząc tyle samo mamy gwarantowany ubytek energetyczny! Czy to nie jest wspaniałe? Co więcej NEAT jest fantastycznym narzędziem w prewencji przed nadmiernym poziomem tkanki tłuszczowej i chorobami cywilizacyjnymi np. otyłością czy cukrzycą. Ruch to zdrowie! 

 

Obecnie chyba najbardziej popularne jest “robienie kroków”, które właśnie zaliczamy do spontanicznej aktywności fizycznej. Już kiedyś pisałam Wam o tym, że samo robienie kroków nie jest nie wiadomo czym, jest poprostu lekiem na bezruch, który opanował świat.  Chodzi o to, żeby się ruszać, żeby prowokować sytuacje zmuszające nas wykonania chociażby prostych czynności. Żeby nie zawsze iść na łatwiznę. To przeniesie się na większe efekty treningowe, na piękniejsze i zdrowsze ciało, na większą wydajność w pracy i na lepszą jakość życia.

 

Z mojego doświadczenia trenerskiego i przerobienia kilkuset “przypadków” wynika, że spontaniczna aktywność fizyczna naprawdę działa. Wprowadzając większą częstotliwość prostego ruchu, zmniejszenie siedzenia (i czasem wygody), sprawia, że moi Podopieczni mają lepsze samopoczucie, poziom tkanki tłuszczowej się normuje (zarówno nadmiar i jak i niedomiar są złe!), a co najważniejsze – dbają o swoje zdrowie.  W wyzwaniu treningowym, które cyklicznie prowadzę “Metamorfoza w 2 miesiące” (niebawem ruszą zapisy na nową edycję – maj-czerwiec 2022 ZAPISY TU), dzięki wprowadzeniu kilku nawyków zwiększających spontaniczną aktywność fizyczną, uczestnicy osiągają niesamowite efekty. W zaledwie 8 tygodni.  

 

Oto co możesz zrobić, aby zwiększyć spontaniczną aktywność fizyczną w ciągu dnia. Proponuję:

– często zmieniać pozycje podczas pracy siedzącej,

– pobawić się aktywnie z dzieckiem,

– chodzić na spacery(!),

– wybierać schody zamiast windy

– wysiadać przystanek wcześniej i resztę trasy przejdź pieszo,

– pojechać rowerem do pracy/szkoły/sklepu zamiast samochodem,

– parkować samochód na końcu parkingu (nie jak najbliżej wejścia),

– prowadzić rozmowy telefoniczne chodząc.

 

Niewielka zmiana nawyków, która może zdziałać tak wiele! Dzięki powyższym czynnościom kroki będą się same nabijać i nawet nie będziesz wiedział, kiedy zrobiłeś zalecane 10 tysięcy 🙂 

Może Ty masz jeszcze jakiś inny pomysł, co można by było dodatkowo zrobić, aby zwiększyć NEAT? Jeśli tak, to podziel się koniecznie w komentarzu pod moim postem na Instagramie i zainspiruj innych do działania. Może akurat komuś spodoba się Twój pomysł i sposób na większą spontaniczną aktywność, a tym samym przyczynisz się do zmiany czyjegoś życia na lepsze.

Image module

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

div#stuning-header .dfd-stuning-header-bg-container {background-image: url(https://justynaszarawarska.pl/wp-content/uploads/2020/04/Projekt-bez-tytułu-5.png);background-size: cover;background-position: top center;background-attachment: initial;background-repeat: initial;}#stuning-header div.page-title-inner {min-height: 650px;}