Strona główna > Blog

Blog

Wdowi garb – czym jest i jak się go pozbyć?

Zauważyłaś ostatnimi czasy zmiany w swojej postawie? Może na zdjęciach nie wychodzisz tak jakbyś tego chciała, szczególnie jak ktoś zrobi je z zaskoczenia? Masz wrażenie, że na twojej szyi spoczywa coraz większy ciężar, a napięcia w jej okolicy nie chcą odpuścić?

W tym artykule dowiesz się o:

1. Czym jest wdowi garb i jak powstaje?

2. Czy można coś zrobić, żeby się zmniejszył lub nawet zniknął?

3. Plan działania w walce z wdowim garbem

4. Na co zwrócić uwagę na co dzień, aby zapobiec wdowiemu garbu?

Czym jest wdowi garb?

Nazwa „wdowi garb” odnosi się do zmian tkankowych w obszarze szyi i klatki piersiowej. Kifoza kręgosłupa piersiowego w tym obszarze zaczyna się pogłębiać, co w efekcie powoduje wysunięcie głowy oraz zaokrąglenie ramion i wysunięcie ich do przodu. Taka zmiana, którą być może zauważasz u siebie, jest nie tylko zmianą wizualną, ale może mieć również nieprzyjemne konsekwencje, jak ból oraz uczucie sztywności w okolicy szyi i ramion.

Skąd się bierze wdowi garb?

Wdowi garb jest zmianą, która pojawia się coraz częściej, a ma swoje przyczyny już w czynnościach dnia codziennego. Ciągłe siedzenie przed komputerem w pracy lub telefonem sprawia, że nasze ciało coraz mocniej się zniekształca, a my jesteśmy niezadowolone z naszego wyglądu.

Silne napięcia wokół szyi nie powstają z dnia na dzień – to proces, który najprawdopodobniej trwał przez dłuższy czas, ale wystarczą nawet niewielkie zmiany, aby pomóc sobie w pracy nad ich zmniejszeniem.

Poniżej przedstawię Ci jakie przyczyny powstawania wdowiego garbu są najczęstsze:

1. Brak ruchu oraz siedzący, a także stresujący tryb życia – szczególnie u osób coraz młodszych, które całe dnie spędzają przed monitorami bez dodatkowej aktywności fizycznej

2. Urazy kręgosłupa – złamania oraz inne uszkodzenia kości mogą powodować osłabienie struktur wokół szyi oraz zwiększyć ryzyko powstania wdowiego garbu

3. Zmiany związane z wiekiem oraz genetyka – im człowiek starszy, tym zwiększa się ilość czynników, które mogłyby sprzyjać powstawaniu garbu w okolicy kręgosłupa szyjnego, jak: osteoporoza, czy choroby zwyrodnieniowe.

Jeżeli przyjrzymy się jeszcze raz tym przyczynom, każda z nich może być zminimalizowana, dzięki wsparciu tkanek, które otaczają Twój kręgosłup. Niezależnie od powodu, dla którego u siebie zauważyłaś wdowi garb, wzmacnianie mięśni może ci pomóc uniknąć lub zmniejszyć jego wielkość.

Wdowi grab – czy da się go pozbyć?

Jak widzisz już z poprzedniego akapitu, odpowiedź na to pytanie “czy można coś zrobić z wdowim garbem?” jest prosta – można, a wręcz trzeba zacząć działać. Jak już zauważyłaś, że zaczynasz się garbić i postanowiłaś coś z tym zrobić – mamy pierwszy krok do zmian! Co lepsze, powiem, że nie trzeba tak dużo, aby poprawić swoją postawę. Uwierzysz mi, że wystarczy dosłownie kilkanascie minut dziennie, aby pozbyć się w dużej części lub nawet całkowicie wdowiego garbu, a Ty oprócz wyglądu, zyskasz lepsze samopoczucie i zwiększysz swój poziom energii, który do tej pory był skupiony na próbie zmniejszenia napięć w okolicy szyi i ramion?

Brak dodatkowego ruchu na co dzień pogłębia problem, dlatego tak istotne jest, aby zacząć poprawiać stopniowo swoją rutynę – i to właśnie ona będzie kluczem do rutyny. Nie musisz planować godzinę, dwie dziennie na wyczerpujące ćwiczenia, do których prędzej się zniechęcisz, niż faktycznie przy nich zostaniesz na dłużej. Wystarczą małe kroki, które po kolei zbliżą cię do osiągnięcia wymarzonego celu. I regularność. Takie codzinne ruchowe zadania domowe. 

Co na wdowi garb?

Po pierwsze TRENING. Co powiesz na to, żebyś dała mi szansę na pomoc tobie w walce z wdowim garbem, a ja ci obiecuję, że wystarczy tylko 15 minut dziennie, aby Twoje plecy odzyskały nowe życie? Proste ćwiczenia na wdowi garb pokazałam w tym artykule.

Wydaje się niewiele, prawda? 15 minut w całym dniu to zaledwie 1%, dużo więcej czasu spędzamy teraz na scrollowaniu telefonu lub oglądaniu Netflixa. Może warto to zmienić? Albo połączyć przyjemne z pożytecznym, np. serial + trening na wdowi garb?

Jeśli chcesz zacząć i sprawdzić swoją motywację do treningu sprawdź mój mini kurs “Zmniejsz wdowi grab”, dzięki któremu dowiesz się, jak ćwiczyć w kilkanaście minut dziennie by wdowi garb odszedł do lamusa.

Jak zapobiegać wdowiemu garbowi?

Zacznij od małych zmian, a otrzymasz wielkie efekty. Poniżej kilka punktów, które możesz wykorzystać i wprowadzić już od dzisiaj:

1. Rób krótkie przerwy w pracy na przeciągnięcie się lub zmianę pozycji – szczególnie jeżeli masz pracę siedzącą. Zwróć uwagę na to, aby nie robić tego cały czas w jednej pozycji, wierć się, skręcaj i ruszaj na ile to możliwe – nasze ciało nie lubi bezruchu. A jesli o tym nie pamiętasz, albo nie wiesz co możesz zrobić za biurkiem to wpadnij na Instagram po codzienną dawkę ruchu. Na Instastory znajdziesz “Minutę bez scrollowania”, czyli 60 sekund dla Twojej postawy i kręgosłupa między kolejnymi relacjami na Insta.

2. Znajdź 15 minut w ciągu dnia na ćwiczenia na garb – a ja pokażę ci, jak niewiele trzeba, aby zadbać o własne ciało, ale i duszę. Na mojej stronie znajdziesz dwa programy:

5 dniowe wyzwanie treningowe “Zmniejsz wdowi garb”

I kompleksowy program treningowy od A do Z „Popraw zgarbione plecy w 30 dni”. Kliknij i zobacz metamorfozy dziesiątek kobiet, które mi zaufały i otrzymały efekty, o których nawet nie marzyły!

3. Ustaw monitor na wysokość oczu – aby ułatwić sobie lepsze ustawienie postawy ciała w trakcie pracy. Jak masz możliwość, raz usiądź, a raz stań przy komputerze, co da ci możliwość ruchome biurku.

4. Znajdź czas na relaks – i nie mówimy tutaj o smartfonie lub telewizji, które dostarczają więcej bodźców, niż byśmy tego chciały. Poszukaj czegoś, co pozwoli Ci się wyciszyć oraz zmniejszyć napięcia skumulowane po całym dniu stresu w pracy. Ja osobiście uwielbiam spacer BEZ telefonu. 

Nie trzeba wiele, prawda? Wystarczą małe zmiany, które wpłyną na Twoją codzienną rutynę bez dużych wyrzeczeń lub ciężkich treningów. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że możesz zacząć nawet od zaraz. To jak, walczymy z wdowim garbem razem? W razie jakichkolwiek pytań, zapraszam do kontaktu 🙂

Justyna